środa, 31 lipca 2013

PLOTKI ;)

Kolejny wpis z biżuterią sprzed stu lat.
Dzisiaj będą plecionki . Wykonałam ich  kilka , do zdjęć pozowały tylko te.
Wszystkie wykonane z wielu komponentów . Niestety dokładnie nie pamiętam o jakich nazwach  i kolorach- wiem natomiast, że jak koraliki to tylko Toho.
  ( Chińszczyzna jest beee , a do Preciosy nie mam dostępu i bardzo żałuję.)

89. Medalion w bezpiecznych, uniwersalnych  barwach . 
Wykonałam go ze szklanych  perełek,  superduo i  Toho .

         
                                                                         I zmiana tła ;)


                                                              A tutaj całość.



90. Ognista czerwień ze spokojną czernią .
Zamiast  perełek użyłam szklanych czeskich oponek . Mało widoczny efekt na zdjęciu , jednak w rzeczywistości  oponki wyglądają  lepiej niż perełki - tak myślę.

 
              Medaliony zawiesiłam  na bardzo prostych sznureczkach koralikowych  bo wydawało mi się ,
                        że inna forma będzie albo zbyt bogata albo nieodpowiednia.


 

91. Ostatni z tej serii -  biało - czarny .
Najmniej mi przypadł do gustu , chociaż bardzo lubię połączenie bieli z czernią .

 
                                           A tak oto prezentują się wszystkie  " plotki " razem.
Taka mała refleksja na temat  " sztywności " wyplecionych rzeczy. Każdy z tutaj prezentowanych medalionów jest zrobiony z podobnych komponentów i na tej samej żyłce . Najlepiej układa się pierwszy a najgorzej ostatni . Uważam , że wszytko zależy od  dopasowania wielkości użytych elementów z jakich wyplatałam  moje  zawieszki.  
                                      A jakie są wasze spostrzeżenia w tej kwestii?

                                                             
                                                           Pozdrawiam cieplutko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz