sobota, 6 kwietnia 2013

Kontrasty

                                                       Witam  weekendowo,
 Zastanawiam się  ...kontrasty, przyciągają się czy odpychają? pasują do  siebie czy wręcz przeciwnie? w biżuterii ? owszem, a w innych dziedzinach?
Dzisiaj prezentuję komplet  , który zrobiłam kilka dni temu .  Jest to moje wielkie zwycięstwo nad kulkami. Pokonałam bead balls,  nie bez wysiłku gdyż najpierw to one mnie pokonały wielokrotnie. Jakoś ciężko było nam się polubić , to znaczy ja je lubiłam nawet bardzo i  od dawna , niestety długo  było to uczucie jednostronne. Wzorki dalej są oporne na oswajanie (koraliki  zachowują się jak dzikie -pojawiają się w miejscach niezaplanowanych) co zademonstruję na kolczykach ;)

37. Komplet jest   złożony z naszyjnika, bransoletki i kolczyków. Wyplotłam je z koralików    
Toho  w kolorze czerni  przeplatanej czerwienią i  srebrem .
Tutaj widać kuleczki kolorowe......


..... a tutaj są też  te które szybko dorobiłam - całe czerwone i jestem z nich zadowolona.
Naszyjnik ma długość 80 cm , bransoletka 21 cm



                      Zawsze  lubiłam takie połączenie kolorów , mam nadzieję  że oglądającym tez się spodoba.




38.  A oto moja ulubiona caprice -bransoletka ,śliczna , elegancka i bardzo wyjściowa.   
                                   Niestety  jest też czaso- , koraliko-   i  igłochłonna.
                            Zrobiłam ją żeby zadać szyku  na dzisiejszej  imprezie .
  Na imprezę nie poszłam  z przyczyn hmm..... zdrowotnych , choć niekoniecznie moich .


                                           Tak wygląda przy czerwieni i  czerni



                          Pozdrawiam i zapraszam do oglądania .

Prowadzenie bloga jest nadal dla mnie ogromnym wyzwaniem, zdjęcia ,światło , kompozycje a co najtrudniejsze prezentowanie tego wszystkiego tutaj.  Mam nadzieję zatem na wyrozumiałość.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz